Zawijany kabanosik
Jest czasami taki dzień, gdzie chcemy mieć coś pysznego szybko, bez wysiłku i... bez zbędnej sterty brudnych naczyń :)... Ja w takiej sytuacji najczęściej robię "Zawijane kabanosy". Sekret tkwi w tym, że używam do nich najchętniej kruchego ciasta, którego słodkawy posmak świetnie komponuje się ze... smakiem kabanosa:)
Składniki:
- porcja ciasta kruchego (u mnie kupnego)
- kabanosy drobiowe (u mnie Tarczyński)
- żółty ser starty lub w plastrach
Kruche ciasto kupuję gotowe. Niestety bardzo często trudno je dostać - wtedy też ewentualnie używam ciasta francuskiego (zdj. na końcu postu), chociaż efekt końcowy nie jest taki sam (nie ma słodkiego posmaku). Ciasto kroję na paski, na nie kładę trochę żółtego sera (choć dla osób, które za nim nie przepadają nie jest to niezbędny składnik) oraz ów wspomniany kabanos... Wszystko zawijamy i wkładamy do nagrzanego pieca. Dobrze jest układać kabanosy zawiniętą końcówką ciasta do dołu. Trzymamy do zarumienienia i... jemy ze smakiem :) U mnie zawsze znikają zanim zdążą wystygnąć :) Smacznego! :)
Komentarze
ps. warto usunąć weryfikację obrazkową przy komentarzach.
p.s. a dlaczego warto?